Nauka jazdy w Polsce
Pomimo stale malejącej ilości śmiertelnych wypadków w Polsce, nadal kraj ten uważany jest za posiadacza jednych z najbardziej niebezpiecznych dróg w całej unii europejskiej. Dawniej taki stan rzeczy powodowany był głównie złą jakością dróg, jednak powoli, lecz systematycznie się to zmienia. Co zatem stoi na przeszkodzie, aby poziom bezpieczeństwa drogowego był na podobnym poziomie co w krajach zachodnich?
Co mówią instruktorzy?
Aby móc określić problem takiego stanu rzeczy, najlepiej jest zapytać o opinie ludzi, którzy codziennie wypuszczają na polskie drogi tysiące nowych kierowców. Według nich jednym z najpoważniejszych problemów obecnej sytuacji jest bardzo słaby system szkolenia kierowców, który w żadnym stopniu nie przygotowuje ich na to, co dzieje się na drogach. Instruktorzy twierdzą głośno to, co kursanci wiedza od dawna, że prawdziwa nauka zaczyna się dopiero po zdaniu egzaminu.
Czego zatem według tych osób brakuje w polskim systemie edukacji kierowców? Przede wszystkim zajęć na torze wyścigowym jak tor wyścigowy Łódź, a sprawdzisz go z https://www.autonator.pl/tor/lodz.
Tor samochodowy nie tylko do sportu
Droga publiczna uczy jazda w ruchu ulicznym. Plac manewrowy uczy prostych manewrów. Gdzie jednak nauczyć się jazdy w poślizgu i panowania nad autem w sytuacji zagrożenia? Takie warunki stwarza jedynie tor wyścigowy jakim jest tor łódź.
Według specjalistów zajęcia na torze wyścigowym powinny być jednym z najważniejszych punktów edukacji młodego kierowcy, aby zapewnić mu oswojenie się z większymi prędkościami i sytuacjami zagrożenia.
Specjaliści ci twierdzą, że takie metody nauczania z pewnością przeniosły by poziom umiejętności kierowców na znacznie wyższy poziom.